Integracja sensoryczna

Integracja sensoryczna – „naukowa” zabawa porządkująca chaos w doświadczaniu świata.

 

„Można sobie wyobrazić, że bodźce, to rodzaj pożywienia dla mózgu, które dostarcza informacji niezbędnych do kierowania ciałem i umysłem”.

A. Jean Ayres ( twórczyni metody SI )

 

Integracja Sensoryczna.

Każdy z nas przychodząc na świat ma za sobą czas, w którym doświadczał już oddziaływania bodźców. Odbierał je zmysłami i integrował, bo integracja sensoryczna ma swój początek w życiu prenatalnym.

Jednak dopływ bodźców w tym otoczeniu był ograniczony organizmem matki.

Narodziny to moment „ otwarcia” na niewspółmiernie większy dopływ informacji, które mózg noworodka postrzega jako chaos .

 

Dojrzewanie układu nerwowego odbywa się w odpowiednich sekwencjach i pozwala na systematyczne poznawanie otoczenia, odczytywanie informacji, rozumienie ich i adekwatną reakcję na rejestrowane bodźce- zawsze w interakcji z otaczającym światem.

Rozwój w okresie dzieciństwa przejawia się głównie w aspekcie sensoryczno- motorycznym, ponieważ ruch i odbiór bodźców płynących ze świata są ze sobą ściśle związane. Najbardziej reprezentatywną formą aktywności dziecka jest zabawa.

Zatem działania wspomagające, stosowane w terapii SI mają charakter ukierunkowanej zabawy, której podstawowym komponentem jest właśnie ruch – celowo dobrany przez terapeutę. Przez zabawę dzieci rozwijają swe zdolności, co później pomaga wykształcić bardziej złożone umiejętności i poradzić sobie z życiowymi wyzwaniami.

 

Ruch „karmi mózg” - bieganie, podskoki, huśtanie, kołysanie, przytulanie, dotykanie, smakowanie sprzyja jego prawidłowemu rozwojowi i naturalnemu porządkowaniu bodźców. Stanowi więc podstawę i niezbędny warunek poznawania świata.

 

Integracja sensoryczna przypomina układanie puzzli - podświadomie składa doznania

w całość. Pomyślmy o momencie jedzenia pomarańczy. W trakcie tej czynności do mózgu docierają informacje z oczu, ust, nosa, skóry, mięśni, stawów. Bez ich integracji nie powstałby prawidłowy obraz owocu.

 

Jeżeli dziecko ma problemy z odbiorem bodźców pochodzących ze zmysłów , mówimy o zaburzeniach przetwarzania sensorycznego - potocznie nazywanych zaburzeniami SI. Wyobraźmy sobie układ nerwowy, jako skomplikowaną sieć dróg , po której poruszają się informacje – „pojazdy” zmierzające do centrum świata wewnętrznego (czyli odpowiednich obszarów w mózgu ). Prawidłowa komunikacja pozwala sprawnie opracowywać informacje

i adekwatnie na nie reagować. Natomiast zaburzenia można porównać do gigantycznego korka wprowadzającego chaos, zastój, blokady w odbiorze otoczenia.

Trudność ta przekłada się na wzmożony wysiłek włożony w proces uczenia się, nabywania nowych umiejętności (w tym także społecznych ).

 

Terapia SI.

„Myśląc, że dziecko wyrośnie ze swego problemu , pozbawiamy je możliwości skorzystania z fachowej pomocy w momencie, w którym przyniosłaby ona najlepsze skutki.”

A. Jean Ayres

 

Obserwując dziecko z zaburzeniami przetwarzania widzimy lub podświadomie czujemy, że potrzebuje ono pomocy. Własne obserwacje łączymy z przekazywanymi przez osoby uczestniczące w wychowaniu (nauczycieli, opiekunów).

Często określenia typu: nadruchliwe, niecierpliwe, agresywne, hałaśliwe, zdekoncentrowane, nadmiernie nieśmiałe, zalęknione, wycofane, niezdarne, niemrawe i wiele innych, które są używane w stosunku do dziecka dotykają istoty problemu.
Uświadomienie sobie, jak trudne zmagania towarzyszą wypełnianiu zadań, które stawia przed nim codzienność, to pierwszy krok do tego, by wspomóc je, gdy jest jeszcze małe.


Rozpoczęcie terapii SI zawsze poprzedza diagnoza. Działania takie może przeprowadzić tylko certyfikowany terapeuta .

Badane są obszary związane z wiodącymi systemami zmysłów :

- dotyku

- przedsionka

- propriocepcji oraz z peryferyjnych w rozumieniu SI (wzroku i słuchu).

 

Terapia dobrana jest indywidualnie dla każdego dziecka.

To zestaw zabaw, ćwiczeń i aktywności dopasowanych do potrzeb małego człowieka.

Ruch jest intencjonalny i ukierunkowany na stymulowanie odpowiednich obszarów w mózgu. Ma na celu wywołanie prawidłowych reakcji sensoryczno- motorycznych, w taki sposób, aby zmienić zachowanie dziecka poprzez poprawę:

- napięcia mięśniowego,

- mechanizmów równoważnych

- dostosowania siły do aktywności

- koordynacji ruchowej,

- koordynacji wzrokowo- ruchowej,

- orientacji w przestrzeni,

- planowania ruchu,

- reakcji akceptowalnych społecznie.

 

W trakcie zajęć wykorzystuje się drabinki, huśtawki, trampoliny, piłki gimnastyczne, równoważnie, deski rotacyjne i wiele innych sprzętów stymulujących ruch.

Uczestniczące w nich dzieci postrzegają terapię jako zabawę, w którą należy włożyć wysiłek ukierunkowany na cel podany przez terapeutę.

 

Efekty terapii SI.

Dziecko uczestniczące w zajęciach terapii sensorycznej lepiej rozwija się pod względem psychoruchowym, lepiej też radzi sobie z integracją i porządkowaniem bodźców płynących ze świata zewnętrznego.

W efekcie:

- zanikają agresywne reakcje u dzieci mających trudności z przystosowaniem się do nowej sytuacji ,

- zmniejsza się nadpobudliwość ruchowa,

- dziecko zaczyna lepiej komunikować swoje potrzeby i nawiązuje interakcje z otoczeniem,

- poprawia się koordynacja ruchowa i zmysł równowagi (dziecko zaczyna prawidłowo trzymać kredki, kolorować , ciąć nożyczkami, rzucać piłką, itp.) ,

- poprawia się zdolność koncentracji u dziecka – uczy się ono przez dłuższy czas skupiać uwagę na zadaniu lub rozprasza się w mniejszym stopniu,

- płacz lub krzyk w odpowiedzi na bodźce sensoryczne ulegają wygaszeniu, co sprzyja poprawie w nawiązywaniu relacji z innymi.

 

Co możemy zrobić dla swojego dziecka?

Pamiętając, że okres dzieciństwa to czas najintensywniejszego odkrywania świata, pozwólmy dziecku na jego eksplorację.

Ruch jest podstawą dokonujących się zmian jakościowych i ilościowych, to baza rozwoju. Umożliwia poznanie swojego ciała, położenia w przestrzeni, siły mięśni.

Zmieniające się otoczenie dostarcza takich informacji, jak: nowe zapachy, dźwięki, kolory, smaki, itp.

Proste rozwiązania są zwykle najskuteczniejsze. Zamiast wyposażać otoczenie dziecka

w techniczne, elektroniczne gadżety przeciążające niedojrzały układ nerwowy, pozwólmy mu na uczestniczenie w życiu domu. Powierzanie obowiązków niesie ze sobą wiele korzyści.

Oto prosty przykład:

Mycie naczyń pozwala na odbiór wielu bodźców - np. dotykowych (faktura gąbki, temperatura wody, delikatność piany). Kształt i ciężar naczyń uruchamiają układ proprioceptywny (czucie głębokie). Przenoszenie na suszarkę angażuje układ przedsionkowy- rozwija zmysł równowagi. Układanie i segregowanie to doskonała zabawa o charakterze matematycznym.


 

Przebywanie na świeżym powietrzu, tradycyjne „zabawy podwórkowe” doskonale stymulują zmysł równowagi, dotyku, czucia głębokiego, umożliwiają interakcje z innymi dziećmi.

Plac zabaw jest świetnym miejscem „treningu mózgu”.

Kontakt z przyrodą jest rodzajem „balsamu”- bogactwo zapachów, kojących dźwięków, kolorów natury działa wspomagająco na przeciążony miejskim hałasem i sztucznie generowanymi bodźcami układ nerwowy .

Uświadomienie sobie możliwości, jakie niosą ze sobą codzienne aktywności, pomoże w takim zorganizowaniu dnia, aby znalazł się w nim czas na codzienną „porcję ruchu”.

Pamiętajmy o sentencji: „Ruch zastąpi każde lekarstwo, ale żadne lekarstwo nie zastąpi ruchu”.

Barbara Zemła

 

Bibliografia:
1. A. Jean Ayres „Dziecko a integracja sensoryczna”
2. L.J. Miller „Dzieci w świecie doznań. Jak pomóc dzieciom z zaburzeniami przetwarzania sensorycznego?”
3. C.S. Krasnowitz „ Nie-zgrane dziecko. Zaburzenia przetwarzania sensorycznego- diagnoza i postępowanie”
4. M. Borkowska, K. Wagh „ Integracja sensoryczna na co dzień”
5. C. Koscinski „Interwencje sensoryczno- motoryczne . jak za pomocą ruchu poprawić ogólne funkcjonowanie ciała”

Aktualności

Najnowsze informacje z życia przedszkola, aktualności, filmiki, wykłady oraz ciekawostki wychowawcze